Rower do 1000 zł

0
1386

Z każdym kolejnym sezonem coraz trudniej jest znaleźć dobry jednoślad w przedziale rowery do 1000 zł. Szczerze mówiąc biorąc pod uwagę katalogowe ceny producentów należy przygotować się na wydatek dwukrotnie większy, gdy chcemy zaopatrzyć się w solidny jednoślad, który ma nam posłużyć przez lata i towarzyszyć przez wiele kilometrów wypraw.

Nie oznacza to jednak, że rower do 1000 zł jest nic niewarty. Realistycznie jednak trzeba przyznać, że użyte w nich komponenty będą niższej jakości i nie będą tak trwałe jak ich droższe odpowiedniki. Nie możemy oczekiwać bezawaryjności. Zazwyczaj takie rowery mają sześć lub siedem prędkości z przodu oraz trzy z tyłu. Jakość tych przerzutek jest do zaakceptowania. Nawet jeśli zdarzy się awaria, ich wymiana nie zrobi wyrwy w budżecie. Osprzęt firmy Shimano jest bez wątpienia liderem w tym temacie, choć godnymi uwagi markami są też Tourney lub Altus, biorąc pod uwagę planowany budżet.

Jeśli zastanawiamy się nad tym jaki rower kupić, by spełnił nasze potrzeby, weźmy pod uwagę teren, w jakim głównie chcemy się na nim poruszać. Aluminiowa rama wspaniale sprawdzi się w środowisku miejskim, gdzie dość często istnieje potrzeba przeniesienia roweru po schodach lub podniesienia go przy wysokim krawężniku. Trzeba przyznać, że amortyzator przedniego widelca znacznie poprawia komfort jazdy, ale jeśli planujemy też wyposażyć nasz jednoślad w dodatkowe akcesoria typu błotniki, bagażnik, koszyk, licznik, może się okazać, że nie zmieścimy się w zaplanowanym budżecie.

W związku z powyższym, decydując w jaki rower chcemy zainwestować nasze pieniądze, ustalmy priorytety. Staranne przeglądanie ofert producentów to jedno, a drugą rzeczą jest wybranie najważniejszych cech wymarzonego jednośladu i zrezygnowanie z niektórych dodatków, na które już nie możemy sobie finansowo pozwolić. Najistotniejszymi rzeczami w rowerze są elementy konstrukcyjne, które powinny być najlepszej możliwej jakości w danych widełkach cenowych – takie jak aluminiowa rama czy dobry amortyzator. Niewykluczone przecież, że w przyszłości będziemy w stanie wymienić manetki, hamulce czy przerzutki na coś z wyższej półki. Z kolei wymiana ramy czy widelca raczej kosztowałaby tyle samo co kupienie nowego roweru.

Poszukiwania roweru, który usatysfakcjonuje w równym stopniu zarówno nasze potrzeby, jak i nie nadszarpnie za bardzo portfela, dobrze jest zacząć po prostu od internetu. Znajdziemy tam największy wybór modeli i przegląd rynkowych cen. Przydatnym narzędziem będzie internetowa porównywarka cen, gdzie można wybrać dwa lub więcej konkretnych jednośladów i zrobić notatki przed wizytą w sklepie (stacjonarnym lub internetowym).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj